Drowning

Kiedro · Gość

Jesli chodzi o normalna wersje - nie za bardzo mi sie podoba. Nick w jakiejs katance, Howie włosy jak klown. Dramat. Ale jesli chodzi o WET VERSION (swoja droga moze nakręca jeszcze suchą lub wietrzną Very Happy

) to tam są momenty. Kev wyglądający jak Jezus, grajacy slicznie na fortepianie, dookoła niego chłopaki jakby był jakims guru Smile

No i AJ przegiął z koszulką typu "siatka". Nick to już w ogóle przegiął. W pewnym momecie wyglądał jak batman w tym skórzanym płaszczu a zaraz podem wystawił zęby jak wampir. No ale piosenka dobra. Teledysk też.

Karcia · Gość

No tak. Drowning. Piosenka jest rewelacyjna. Czuć emocje przez głośniki. Każdy dźwięk idealnie pasuje do tekstu i głosu. Rzadko kiedy zdarza się tak magiczna piosenka.
Jeżeli chodzi o klip: normalna wersja - nie bardzo. Jakieś upadki Nick'a na kolana, mimo, że Kev dobrze wygląda w długich włosach szału nie robi, Bri dobrze, ale bez rewelacji, Howie z włosami jak własna ciotka i A.J. mało charyzmatyczny, jakby zaspany.
Wersja "mokra": No też nie ma "wonderful life": Bri jakieś dramaty w wodzie (mimo, że ma piękny płaszcz), Nick dramaty totalne typu unoszenie płaszcza przez wiatr (pewnie przez WIATRak), Howie fryzura z poprzedniego klipu, A.J. w siatce na ryby i jakby się zerwał z łańcucha (ma jego resztki na szyi), a Kev grający na fortepianie i wszyscy dookoła niego: coś jak Teletubisie dokoła słoneczka.
Ale swoją drogą to jest tak piękna piosenka, że żaden klip jej nie zepsuje. A dramaty chłopaków są przecież urocze.